Pewnie wielokrotnie spotkałeś się już ze terminem SERP, SERPy i pochodne. Co tak naprawdę oznaczają? Czy warto się nad nimi skupiać? Jak je optymalizować. Na te i więcej pytań postaramy się odpowiedzieć w tym krótkim artykule.
Cześć osób w branży twierdzi, że nie powinieneś patrzeć na rankingi wyszukiwania. Zamiast tego twoim zadaniem powinna być optymalizacja treści i tworzenie nowych zasięgów. Czy mają rację? Dla większości z nas obserwacja rankingu ma na celu ustalenie jak sobie radzimy, czy podejmujemy właściwe decyzje. Czy podążamy właściwą drogą. Czy warto wydać więcej pieniędzy, żeby pozyskać nowe linki?
Jak ustalić budżet na podstawie tego, co mówią POZYCJE? Gdzie szukać przyczyn tego, że strona nie idzie do góry? Czy może jednak niektóre środowiska mają rację? Spróbujmy odpowiedzieć na te pytania!
1. Geografia Króluje
Kilka lat temu byłem konsultantem i pomagałem organizacji non-profit, która chciała wypozycjonować słowo kluczowe „przedsiębiorczość” Oferowali dotacje i szkolenia. Zasługiwali na miejsce w rankingu. Przeskanowałem więc wyniki wyszukiwania i byłem zaskoczony. W SERPach pojawiło się kilka lokalnych uniwersytetów. Oferowały one programy przedsiębiorczości, a Google przeniosło mnie do regionu lokalnego.
Wyszukiwanie narodowe w tamtym czasie było dosyć popularne. Był to spory problem. Jednego dnia Google wdrożył aktualizację poprawiającą geolokalizację i ostatecznie skończyło się to na tzw. wyszukiwaniu lokalnym. Wyszukiwanie narodowe odeszło do przysłowiowego lamusa. W oparciu o ten model zbudowaliśmy strategię o nazwie centroid.
2. Centroid Jest Do Bani
Pomysł jest dość prosty. Przeszukujesz rejon, miasto, stan, a nawet kraj. Znajdujesz szerokość i długość geograficzną konkretnej lokalizacji, a następnie podajesz ją Google w parametrze UULE, aby uzyskać wynik wyszukiwania. Będąc w określonej szerokości i długości geograficznej wyniki będą bardzo różne.
Nie jest to dobry pomysł. Powód jest raczej jasny. Podam przykład. Pobudźmy wyobraźnię. Wymyślmy firmę, która stara się osiągać dobre wyniki w małym rejonie, miasteczku lub większym mieście. Tak naprawdę pomimo faktu że istnieje na mapie, możemy zlokalizować kilka włoskich restauracji w okolicach Wrocławia.
Każda czerwona kropka identyfikuje inną włoską restaurację, a środek miasta jest właśnie tutaj – mała zielona gwiazda. Cóż, tutaj jest problem. Jeśli analizujesz SERP w ten sposób, dramatycznie wpłynie to na lokalizację włoskich restauracji w centrum miasta.
Problem polega jednak na tym, że niebieskie kółka reprezentują obszary o zwiększonej gęstości zaludnienia. Większość miast ma zaludnione śródmieście i wiele zewnętrznych obszarów podmiejskich, które są tak samo gęsto zaludnione.
Jednocześnie nie są reprezentowane, ponieważ nie znajdują się w centrum miasta. Więc co robimy? Jak uzyskać lepszą reprezentację tego, co zobaczy przeciętna osoba.
3. Wyszukiwanie Próbkowane (Sampled search)
Odpowiedź brzmi: wyszukiwanie próbkowane. W tej chwili sposób, w jaki to robimy polega na spojrzeniu na centroidy skupisk kodów pocztowych, które nakładają się na siebie w danym mieście.
Na przykład: co dzieje się w ramach analizy rynku lokalnego. Każda z tych fioletowych gwiazd reprezentowałaby różne szerokości i długości geograficzne, które wybraliśmy, aby pobrać wynik wyszukiwania, a następnie połączyć je ze sobą w sposób oparty na takie jak gęstość zaludnienia lub problemy z bliskością,
I daje nam to wynik, który jest bardziej podobny do tego co zobaczyłby przeciętny poszukiwacz niż to, co zobaczyłaby jedna osoba stojąca w centralnej części miasta.
Działa to znacznie lepiej, ponieważ bardziej koreluje z lokalnym ruchem wyszukiwania niż wyszukiwaniem centroid. Oczywiście są inne sposoby, w jakie moglibyśmy to zrobić. Na przykład, zamiast używać geografii moglibyśmy wykorzystać gęstość zaludnienia.
Ale nie jest to problem lokalny. Nie dotyczy to tylko firm w miastach. To problem każdej witryny, która chce pozycjonować w dowolnym miejscu w Polsce.
Mam nadzieję, że teraz rozumiesz, dlaczego jest to bardzo słaba reprezentacja tego, co widziałby przeciętny klient w Polsce.
O wiele lepszym rozwiązaniem jest próbkowanie wyników wyszukiwania z różnego rodzaju lokalizacji. Zarówno wiejskich, jak i miejskich w celu ustalenia, co zobaczy przeciętna osoba.
Wyszukiwanie typu Centroid zapewnia krótkowzroczny widok tego bardzo określonego obszaru. Podczas gdy wyszukiwanie próbkowane może dać ci ten mieszany model, który jest bardziej podobny do tego, co zobaczyłby przeciętny Polak. Jest to model przyszłości dla SERP.
Przyszłość SERP
Jeśli nadal będziemy polegać na metodzie centroid dostarczymy naszym klientom wyniki, które będą niedokładne. Ale korzystając z modelu próbkowanego poprawimy jakość SERP.
Zostaw odpowiedź