Czy zastanawiasz się czasami jak to jest, kiedy nowa domena wchodzi na rynek, pozycjonuje się i zdobywa kolejne szczyty? Jak myślisz – jak potraktuje ją Google? Jak ciężko będzie się wypozycjonować? W świecie SEO powstało wiele plotek i półprawda na temat tego, jak wygląda początek.
Start.
Opiszemy więc dzisiaj Google Sandbox. Czym jest? Do czego się odnosi? Jak wygląda to w teorii, a jak w praktyce? To i wiele więcej już wkrótce!
1. Czym jest Google Sandbox?
Google Sandbox odnosi się do rzekomego filtru, który zapobiega zdobywaniu szczytowych pozycji przez nowe witryn. Można wyobrazić sobie go jako okres próbny – nawet jeśli zrobisz wszystko dobrze, Twoja witryna nie uzyska przyzwoitych rankingów dopóki nie dobiegnie jego koniec.
Google Sandbox nigdy nie została oficjalnie potwierdzona przez Google. Ale wielu SEOwców jest przekonanych o jego istnieniu bo podczas wielu próby pozycjonowania uzyskano efekty podobne do tych z teorii piaskownicy.
Gdzie więc leży prawda? Czy Google Sandbox istnieje w 2021 roku? Jeśli tak, w jaki sposób zapobiegniesz piaskownicowaniu?
Aby odpowiedzieć na te i inne pytania, trzeba zagłębić się trochę w złożoną historię Google i rozwoju silnika wyszukiwań.
2. Google Sandbox: Krótka Historia
W 2004 roku webmasterzy zauważyli że ich nowo uruchomione strony internetowe były jakby zamrożone – ale okres ten trwał tylko przez kilka pierwszych miesięcy. I to pomimo sporych wysiłków w pozycjonowniu.
Podstrony były należycie indeksowane przez Google, ale nie zajmowały żadnych pozycji. Nawet dla słów kluczowych i fraz o stosunkowo niskiej konkurencji, ale wypadały znacznie lepiej w innych wyszukiwarkach takich jak Bing i Yahoo.
Efekt „piaskownicy” trwał od kilku tygodni do kilku miesięcy.
Pamiętając, że Google chce dostarczać swoim użytkownikom wiarygodne i wysokiej jakości treści i może nie ufać zupełnie nowym witrynom – miało to sens.
Na przykład Rand Fishkin – właściciel Seomoz.com uważał, że platforma znajdowała się w piaskownicy przez 9 miesięcy, pomimo idealnie naturalnego profilu linków zwrotnych.
“SEOmoz jest wreszcie wolne od piaskownicy po raz pierwszy od czasu naszego przejścia na tę domenę 9 miesięcy temu. Nie jesteśmy też sami. Wielu ludziom udało się uciec – brawo. Wygląda na to, że ponad 12 000 w pełni naturalnych linków (nigdy nieutworzonych dla tej witryny) w końcu się opłaciło.” – Pisze Fishkin.
Istniała nawet teoria, że piaskownica Google nakłania ludzi do wydawania pieniędzy na PPC.
W 2014 roku teoria spotkała się z kolejną falą zainteresowania gdy właściciele witryn ponownie zauważyli że ich projekty nie pozycjonują się w rankingu tak szybko jak kiedyś . Był to gorący temat na tajnych forach i mógł być wynikiem innego filtra antyspamowego.
3. Czy Teoria Piaskownicy Ma Podstawy W 2021?
Chociaż osobiście spotkałem się z ludźmi, którzy chwalili się wysokimi rankingami na bardzo wczesnym etapie egzystencji biznesu to wielu ekspertów związanych z SEO uważa że istnieje jednak jakaś niewidzialna bariera, która uniemożliwia nowej witrynie osiągnięcie wysokich pozycji w wynikach wyszukiwania. Wielu wymienia ją nawet wśród czynników rankingowych.
Nowe domeny mają dużą wadę – nie posiadają wystarczająco odpowiedniego autorytetu. Siły. Oraz działa na nich siła Google Sandbox?
Tak jak noworodek nie jest kimś, kogo bierzesz rady nadzorczej – nowa witryna nie jest czymś, co Google uważa za wiarygodne. Nawet jeśli w algorytmie nie ma wbudowanej piaskownicy.
Powstałe strony internetowe są łatwe do zindeksowania, ale trudne do wypozycjonowania. Wszyscy musimy ostrożnie ustalać swoje oczekiwania. Dlatego poniżej dowiesz się jak krok po kroku wprowadzić ją do sieci:
a) Crawlowanie: skonfiguruj Narzędzia dla webmasterów i kliknij „Pobierz”. Twoja strona powinna zostać zaindeksowane w ciągu kilku godzin
b) Zindeksowane: wyszukaj swój adres URL w Google. W ciągu jednego lub dwóch dni powinieneś pojawić się w indeksie
c) Rankowanie: jeśli nazwa Twojej marki nie jest wspólna dla wielu firm, w ciągu tygodnia powinna pojawić się pod kątem hasła związanego z tą marką
Ranking dla bardzo niskiej konkurencji typu long-tail – zwłaszcza jeśli są to tytuły i nagłówki dla ładnej, szczegółowej strony – powinieneś wybić w ciągu miesiąca
Ranking pod kątem wyrażeń o dużej konkurencji i dużym natężeniu ruchu to inna bajka. Jeśli będziesz ciężko i mądrze pracować osiągniesz wysokie pozycje w ciągu zaledwie 3-5 krótkich lat. Nigdy się nie poddawaj!
4. Dlaczego Teoria Piaskownicy Ma Sens?
Odpowiedź jest prosta.
Powstrzymywanie zupełnie nowych witryn przed skokowym uzyskaniem pozycji może dać Google więcej czasu na ocenę jej jakości i prostsze zwalczanie spamu.
Strona nagle włamująca się do SERP w poszukiwaniu konkurencyjnego słowa kluczowego pokonując strony, które znajdują się tam od lat. Podejrzane, prawda?
Poza tym wszyscy wiemy, że linki zwrotne są jednym z najważniejszych czynników rankingowych. Jest mało prawdopodobne aby strony zgromadziły silne profile linków zwrotnych w ciągu kilku tygodni.
Ponadto wielu znawców SEO jest głęboko przekonanych, że Google bierze pod uwagę zachowanie użytkowników w swoich algorytmach rankingowych za pomocą współczynników klikalności, czasu przebywania i innych wskaźników, które mogą potencjalnie gromadzić i analizować.
Ta ostatnia dała początek kolejnej popularnej teorii SEO, znanej jako okres miesiąca miodowego.
Zaobserwowano że Google może pozycjonować nowe treści wyżej w wynikach wyszukiwania przez krótki okres czasu aby sprawdzić, czy są one zgodne z intencjami użytkowników, przyglądając się zachowaniom odwiedzających.
5. Czy Google Zaprzecza Istnieniu Piaskownicy?
Oczywiście, że tak. Oto co powiedział John Muller, Senior Webmaster Trends Analyst w Google.
” Jeśli chodzi o piaskownicę, tak naprawdę nie mamy tej tradycyjnej piaskownicy, o której mówiło się w poprzednich latach. Mamy wiele algorytmów które mogą wyglądać podobnie, ale są to po prostu algorytmy próbujące zrozumieć, w jaki sposób witryna pasuje do reszty tych puzzli, które próbują uzyskać wysoką pozycję w rankingu dla zapytań. […] Na początku zawsze jest to trochę trudne kiedy mamy nową stronę internetową i nie bardzo wiemy, gdzie ją umieścić.”
Jeśli chodzi o znaczenie wieku domeny w rankingu, oto co powiedział Matt Cutts w 2010 roku:
“Moja odpowiedź brzmi: nie martw się tak bardzo. Różnica między sześciomiesięczną a jednoroczną domeną nie jest wcale taka duża. Jeśli więc jesteś w pobliżu przez co najmniej kilka miesięcy, powinieneś być w stanie upewnić się, że możesz pojawiać się w wynikach wyszukiwania.”
Brzmi to trochę jak utwierdzenie w teorii. Po prostu nie nazywają tego piaskownicą .
6. Co Powstrzymuje Twoją Nową Stronę?
Ekspertyza, autorytatywność i wiarygodność (E-A-T) strony internetowej to jedna z najważniejszych par czynników dla Google. Oprócz tego istnieją linki zwrotne i wiele innych, mniejszych cegiełek. Jest bardzo mało prawdopodobne aby nowa strona mogła zdobyć zaufanie Google w ciągu zaledwie miesiąca lub dwóch.
Oto lista czynników, które mogą przeszkadzać nowej witrynie w rankowaniu:
6.1 Brak Treści
Google może nie zauważyć wystarczającej treści na Twojej witrynie, aby zrozumieć jej aktualność. Mogą potrzebować więcej danych, aby podjąć decyzję o kategoryzacji.
6.2 Brak Pozytywnych Sygnałów Od Użytkownika
Jak już wspomniałem powyżej wielu specjalistów SEO jest przekonanych że CTR, współczynnik odrzuceń i czas przebywania są jednymi z ważniejszych czynników rankingowych. Dopóki Google nie przetworzy większej ilości danych behawioralnych i nie porówna ich z konkurencją, niczego nie możesz być pewien.
6.3 Jakość Linków Zwrotnych
Linki zwrotne (wraz z treścią i RankBrain) są jednym z 3 najważniejszych czynników rankingowych Google. Jeśli Twoje treści mają słaby profil linków zwrotnych a Twoja witryna nie jest jeszcze wystarczająco silna aby przekazywać „sok z linków” za pośrednictwem linków wewnętrznych to dlaczego Google miałby umieścić ją w rankingu wyżej względem innych witryn z silniejszym zapleczem?
Nasze własne badanie czynników rankingowych wykazało silną korelację między liczbą domen odsyłających a rankingami.
Potencjalnie możesz utworzyć całkiem sporo linków przychodzących w ciągu zaledwie jednego miesiąca ale jeśli nie są one naturalne i silne, Google po prostu je zignoruje.
Podejrzane, szybko rosnące profile linków zwrotnych i nadmierna optymalizacja tekstu kotwicy mogą skutkować karą.
6.4 Konkurencja
Czy sytuacja wygląda inaczej w różnych niszach, poziomach konkurencji, typach treści? Absolutnie. Google klasyfikuje różne branże za pomocą różnych sygnałów. Nie jest to algorytm rankingowy typu jeden rozmiar dla wszystkich.
Te efekty podobne do piaskownicy są jednak zdecydowanie różnorodne. Na przykład witryny medyczne i prawnicze zwykle wymagają więcej czasu i wyższej jakości linków zwrotnych, aby uzyskać wysokie pozycje w SERP. Ma to sens jeśli weźmiesz pod uwagę, że informacje w tych witrynach są istotne dla ogólnie rozumianego życia użytkowników; ich zawartość należy traktować poważnie.
Dodałbym do tej listy lokalizacje geograficzne. Oto jak lepiej zrozumieć nisze i geografię w wyszukiwarce:
Każda fraza to konkurs, a każda strona jest konkurentem
Tak więc niektóre frazy znajdują się w zestawie rywalizacyjnym, w którym jest duża konkurencja. Może to być krótki temat lub zestaw fraz ze znacznie mniejszą liczbą odpowiednich stron (porady zdrowotne dla małych dzieci)… lub w bardzo konkretnym miejscu (klinika dla egzotycznych zwierząt domowych w Warszawie)
Możesz pozycjonować się niemal natychmiast i na wiele lat w zależności od następujących czynników: węższe tematy, mniejsze nisze, firmy w określonym obszarze, mniejszy format treści itp.
7. Jak Uniknąć Lub Skrócić Okres Piaskownicy?
Czy możesz uniknąć tego okresu oczekiwania dzięki odpowiedniej treści i wysokiej jakości linkom?
Można ominąć efekty piaskownicy. Jeśli witryna staje się nawet nieco wirusowa i odnotowuje od kilkuset do kilku tysięcy powtarzalnych wizyt dziennie, wzmianki w niektórych mediach społecznościowych każdego dnia i prawdziwe linki zwrotne, algorytmy Google natychmiast potraktują ją poważnie.
Widziałem jak do tej pory zdarzyło się to dwukrotnie w przypadku zupełnie nowych stron ostatecznie zajmując pierwsze miejsce w rakingu. Czy można więc uniknąć Sandboxa?
Absolutnie.
W rzeczywistości uruchomienie nowej marki i nowej strony internetowej to okazja do świetnego PR i budowania linków. Oto kilka rzeczy, które powinny wydarzyć się w dniu jej premiery:
– Opublikuj zestaw artykułów na powiązanych blogach
– Przeprowadź wywiad z odpowiednim influencerem i zrób go pierwszym postem na swoim blog
– Poproś znajomych korzystających z programów do marketingu e-mailowego aby w tym tygodniu dodali Twoją witrynę na końcu wiadomości e-mail w ramach kampanii
– Zorganizuj wydarzenie i zaproś lokalne, wpływowe osoby na krótkie filmy na żywo w mediach społecznościowych
– Opublikuj nowe oryginalne badanie w nowej witrynie, a następnie skontaktuj się z podcastami i zapytaj czy nie możesz w nich wystąpić
– Utwórz darowiznę pro bono na rzecz organizacji non-profit i powiadom media
Istnieje milion sposobów na uosobienie narodzin twojego biznesu. Podsumowując, po prostu zrób marketing szeptany i pokaż to, na co Cię stać.
8. Podsumowanie
Nasza autorska teoria piaskownicy mówi że Google nie tylko tworzy piaskownicę, ale wykorzystuje kilka filtrów w algorytmie które uwzględniają jej typ, wiek, wiek linków, zakres firm hostingowych które przechowują linki przychodzące, ranking PageRank, anchor text i zawartość strony z linkami przychodzącymi. A może nawet tytuł strony, z której pochodzą.
Oczywiste jest to że kiedy tworzone są zupełnie nowe strony internetowe to wydaje się, że istnieje pewien wzorzec:
– Witryna internetowa zostaje uruchomiona
– Googlebot podąża za linkiem i indeksuje kilka podstron
– Googlebot indeksuje całą witrynę w ciągu kilku tygodni
– Indeksowanie witryny wydaje się nieregularne przez pierwszy miesiąc lub dwa (w niektóre dni indeksowana będzie tylko strona główna)
– Witryna pojawia się na dole listy wyników wyszukiwania dla ważnych fraz, jakkolwiek niszowych
Na tym ostatnim etapie pojawia się właśnie teoria piaskownicy – idea, zgodnie z którą nowe witryny mają ograniczoną pozycję w rankingu. Okres ten trwa powszechnie 9–12 miesięcy.
Oczywiście ciągle nie wiemy, co skłoniło Google do podjęcia decyzji o utworzeniu tego ograniczenia w rankingu. Być może po rozległych badaniach zachowań użytkowników odkryto że ludzie wolą bardziej ustabilizowane witryny w ten sam sposób, w jaki pokładasz zaufanie w marce która istnieje od dłuższego czasu i można jej zaufać.
Osoby zajmujące się pozycjonowaniem stron muszą mieć na uwadze ten problem podczas budowania nowej platformy. Uzyskanie wysokich pozycji wymaga dużo ciężkiej pracy i wysokiej jakości treści. Zaplanuj swoje pierwsze dni bez ruchu i traktuj jako bonus wszystko. Pewnego dnia Google wybaczy Ci to, że się urodziłeś i pozwoli Ci doświadczyć bogactwa ruchu organicznego.
Jeśli Sandboxing wpływa na twój biznes nie siedź wygodnie i narzekaj. Efekt filtra zmniejsza się z czasem, a w międzyczasie powinieneś pracować nad swoją witryną aby upewnić się że gdy będziesz poza piaskownicą będzie ona zoptymalizowana i gotowa do realizacji zadań.
Podsumowując – teoria Google Sandbox została częściowo potwierdzona a częściowo zdementowana. Jeśli chcesz przetestować ją na swoim nowym biznesie – powoedzenia!
Zostaw odpowiedź